Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

lukasz

Nie wiem, czy o tym wiecie - ja przynajmniej nie miałem o tym pojęcia - nasze przedmioty do wyboru które widnieją na naszych kartach egzaminacyjnych faktycznie są do wyboru i to MY decydujemy, na który z nich idziemy... Tego dowiedziałem się (oczywiście nie z dziekanatu) od znajomych z obecnie czwartego roku ekonomii, którzy mieli ten sam problem. Sprawa wygląda następująco: każda specjalność ma 3 takie przedmioty i osoba np. z GN może kosztem jednego z nich chodzić na przedmiot np. z ZD wedle uznania. Na przedmioty zapisujemy się u prowadzącego na pierwszych zajęciach, który puszcza listę.

Czy ktoś o tym wiedział? Jeśli nie, to może nadszedł czas, żeby zastanowić się, żeby w końcu coś z tym zrobić, że nikt nic nie wie i o większości rzeczy dowiadujemy się po fakcie, a nie zaciskać zęby i mieć nadzieję, że to się już nie powtórzy. Kto wiedział o możliwości studiowania dwóch specjalności? Ja wpadłem na to zupełnym przypadkiem...

Agnieszka

proponuję jeszcze potwierdzić tą rewelacyjną wiadomość w dziekanacie... my żadnych list na pierwszych zajęciach nie mieliśmy ani też nie wiedzieliśmy które z tych wykładów są do wyboru, czyli które możemy sobie odpuścić...

lukasz

pewności nie mam, ale z jakiegoś powodu te przedmioty nie są automatycznie wpisane na karty egzaminacyjne... na jednych zajęciach prowadzący pytał się nas czy to jest wykład do wyboru i chciał puścić listę, ale my nie mieliśmy o tym pojęcia i powiedzieliśmy, że nie, bo był normalnie w planie, więc coś jest na rzeczy

Vonda

Na EkMen na pewno nie było tego typu pytań... Ja jestem zakoczona.

Co najlepsze, na naszej uczelni jest dość sporo tego typu absurdów i niejasności... Ciekawe czym nas jeszcze zaskoczą.

Agnieszka

Tzn żeby nie było - ja nie przeczę, że tak nie jest Smile

Co więcej, byłabym mile zaskoczona gdyby tak było! Jednak wolałabym, żeby była to potwierdzona informacja przez dziekanat, a nie przekazywana 'lewymi' drogami...

Może w przyszłym semestrze będziemy już sobie mogli wybrać? Very Happy